Relacja tekstowa
Obie drużyny znajdują się ostatnio na odmiennych biegunach. DRIV Gliwice+ notuje serię zwycięstw i plasuje się w czołówce, z kolei Keywords Studios wciąż czeka na otwarcie punktowego konta. Rzut oka na tabelę wystarczał zatem, by ocenić kto jest faworytem tego starcia i niespodzianki nie było. Gliwiczanie od pierwszych minut byli stroną przeważającą i już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie, które systematycznie powiększali. Już do przerwy losy meczu były w zasadzie rozstrzygnięte, bowiem faworyt prowadził już 6:0. Nim upłynęło 30 minut gry DRIV Gliwice+ miał już na koncie dwucyfrową liczbę goli, a rywale odpowiedzieli tylko trafieniem honorowym, choć trzeba przyznać, że gdyby gracze Keywords Studios byli skuteczniejsi, ich dorobek mógł być znacznie bardziej pokaźniejszy. Zgodnie z przewidywaniami, Gliwiczanie sięgnęli zatem po kolejny komplet punktów, zachowując dystans do lidera, z kolei jesienny debiutant na pierwszą zdobycz musi jeszcze poczekać.
